sty 14 2005

...sen...


Komentarze: 26

"czasem to co sie w nas dzieje, nie da sie tak dokladnie opisac", zacytowalam teraz swoja przyjaciolke. i wiecie? nigdy jak teraz sie o tym nie przekonalam. chce tu pisac o wielu rzeczach..ale nei zawsze potrafie je obrac w slowa, dlatego poprostu wypisuje texty piosenek, dlatego maja one dla mnie tak wielka wage. mimo wszystko postaram sie to teraz zrobic.pomyslcie, czujecie sie czasem jak w snie? ale nie w takim, ze wszystko jest blogie, rozkoszne i cudowne, ale w takim gdzie dzieja sie rzeczy o ktorych czesto mysleliscie, ale nie przypuszczaliscie ze beda mialy miejsce, zwlaszcza teraz. ja tak mam. przegapilam swoj szesnasty rok zycia, na ktory zawsze tak czekalam. teraz pozostaje mi isc dalej. spelnilo sie to czego pragnelam od roku, spelnilo sie nieoczekiwanie i rownie szybko to stracilam i po tym wszystkim, teraz, mysle ze moglo tego w ogole nei byc, bylabym chyba szczesliwsza. potem szkola z kierunkiem do ktorego chce dazyc. to tez ma swoje ciemne strony-otoczenie, srodowisko. strata dziewictwa-kiedys to sie musialo zdarzyc, ale ze to juz? juz, tak szybko, teraz? czemu? zespol, kierunek-super...ale sie zmienilam. spowaznialam i to tak szybko. zmienilo sie moje podejscie do roznych wartosci, ktorymi kierowalam sie wczesniej. najgorsze jest to, ze ten usmiech i sila o ktorej mi zawsze mowiliscie nie jest taki sam. sama to zauwazylam, patrze sie na siebie i widze kogos obcego-obcego dla samej siebie. w klasie mam swoja pozycje, jestem szanowana jako osoba, moje zdanie sie liczy, ludzie mi ufaja, jednak jestem w stresie. stoja wsrod kolegow i bacznie ich obserwuje, smiejemy sie, zartujemy, przepychamy a ja mam wrazenie ze zaraz oberwe. powinnam sie czuc pewnie wsrod nich, ale w podswiadomosci mam jakis stres. stres ze jak popelnie blad, bede traktowana jak niektorzy w klasie. odstaje od nich, a w gimnazjum wszyscy bylismy "jednoscia". kolejna rzecz-praca. to juz? chcialam pracowac, ale jakos nie wierze w to ze to sie dzieje, nie wierze ze nie ma kilku osob obok, myslalam ze beda nadal, przynajmiej teraz. nigdy nie przypuszczalam ze bede ratowala komus zycie, chociaz w moim przyszlym zawodzie bedzie to codziennoscia. w skrocie zyje jak w snie...dzieja sie rozne rzeczy a ja mam wrazenie jakby nie byly naprawde. problem w tym ze powinnam sie obudzic z tego snu, a przynajmiej byc na wpol przytomna, tyleze sie boje. boje co bedzie potem. nie mam juz do czego sie budzic. nie probujcie mnie budzic, bo nie istnieje dla mnie zycie poza snem. czy tak sie objawia prog do doroslosci?

cobradeath : :
18 stycznia 2005, 18:43
a, o dupe to wszystko potrzaskac!
18 stycznia 2005, 17:15
no skoro twierdzisz publicznie ze cos jest zepsute, to moze wyjasnisz co?? wciaz oczekuje odpowiedzi...
18 stycznia 2005, 06:55
co jest Twoim zdaniem zepsute? co do mandaryny-margaryny-to chyba kazdy moze sie pomylic nie? :/ Ty sama czytalas mandaryna...
Weakando
18 stycznia 2005, 01:38
Blah... co moge psuć skoro wszystko jest już dawno zepsute ?
Senko
17 stycznia 2005, 23:46
hahaha Cobra tam nie jest napisane Mandaryna, tylko Margaryna hahahaha:D:D:D:D
17 stycznia 2005, 23:27
psujesz, wszystko psujesz!!! zastanow sie co robisz i co Ci to daje
Bucik
17 stycznia 2005, 23:00
niestety nigdzie tu mandaryny nie widze...
Arashi
17 stycznia 2005, 21:21
zawsze sie musi ktos wpierdolic w nieodpowiednim momencie :
17 stycznia 2005, 20:26
moge sie tylko domyslac kim sa mandaryna, maslo..bucik.. :/ spojrzcie na to miejsce, to jest moje miejsce, moje jedno jedyne, wlasne...nie psujcie go
17 stycznia 2005, 17:38
dzisiejszy dzien byl dniem kulminacyjnym moich sil, niewytrzymalam. nie zrezygnuje z tej szkoly, chciaz dzis bylam o krok o tej decyzji. prosze, odwiedzcie mnie od tego, jesli bede chciala sie przeniesc...musze wytrzymac do konca roku!
Bucik
17 stycznia 2005, 00:37
...Wacuś
Bucik
17 stycznia 2005, 00:36
Tak naprawde to tesknie W...
Bucik
17 stycznia 2005, 00:22
Iskierka nie rozmawia już ze mną i jest mi przytkro
Bucik
17 stycznia 2005, 00:20
Iskierka nie rozmawia już ze mną i jest mi przytkro
17 stycznia 2005, 00:19
nie lubie masłą lubie ssać penta i cipki wipyłem 2 tyskie i malboro ze stadiono

Dodaj komentarz